
Jak sprawić, żeby to, co piszę na blogu, ludzie czytali? Co zrobić, by zwiększyć liczbę komentarzy czytelników na moje posty? Chcę mieć więcej odsłon moich artykułów – jak to zrobić? To najczęstsze pytania w czasie moich sesji z właścicielami firm, którzy swoją komunikację prowadzą w internecie poprzez social media lub blog.
Mam dla Was najważniejsze punkty z mojej perspektywy.
1. ZACZNIJ OD SIEBIE
Zachęcam Was, byście pisali zawsze o tym, co Was przede wszystkim interesuje, co jest dla Was ważne. Bardzo łatwo jest wyczuć czy autor pisze dany artykuł, post czy notkę, bo temat jest dla niego ciekawy, potrzebny, rozwijający, fascynujący, wiąże się z jego zainteresowaniami, pasją czy jest wręcz odwrotnie.
W każdej tematyce można znaleźć swoją niszę, przedstawić swój punkt widzenia, który będzie wartościowy. Jeśli to, co piszecie, nie będzie znajdować się w obszarze Waszych zainteresowań, nie będzie czymś co szczerze uważacie za ciekawe lub ważne, to uwierzcie mi – nie będzie Wam się chciało tego robić w dłuższej perspektywie czasowej. A podstawą skutecznej komunikacji jest konsekwencja, czyli regularne umieszczanie swoich treści w internecie. Tylko wtedy będziecie mieli osoby, które będą Was czytać, regularnie wchodzić na Wasz blog (w szczególności jeśli np. publikować będziecie w określone dni tygodnia, a oni będą o tym wiedzieć).
I napiszę może coś kontrowersyjnego, ale jeśli tematy, które poruszacie, związane są z aspektami Waszej działalności biznesowej, która Was nie interesuje (mówię np. o blogach podpiętych pod strony firmowe, mających na celu pokazanie swojej firmy jako eksperta w danej dziedzinie i lepszą interakcję z klientem), lepiej jest zlecić komuś innemu napisanie danego artykułu niż robić to samemu bez chęci, pasji, radości. Jako przykład podam blog strony sprzedającej meble. Właściciel nie musi się znać ani pasjonować używanymi do wykańczania blatów taśmami. Jeśli jednak uzna, że warto o tym napisać, bo wyróżnia go to od konkurencji ze względu na trwałość oraz temat ten interesować będzie potencjalnych klientów, to lepiej będzie jak zleci to firmie, która takie rozwiązania mu dostarcza, która podzieli się wiedzą w sposób interesujący i kompetentny.
2. PO CO TO ROBISZ
Wydawało mi się, że ten punkt jest oczywisty. Z mojego doświadczenia okazuje się jednak, że nie zawsze. Stąd umieszczam go z tym zestawieniu. Od Twojego celu zależy wybór tematyki na bloga, post, artykuł. A sam cel Twoich działań może być bardzo różny.
Chcesz przez bloga promować swój produkt lub usługi, motywować i inspirować osoby, które skupiasz wokół swojej marki, budować swój wizerunek jako eksperta w danej dziedzinie czy skłonić klienta do konkretnego działania…(?) Odpowiedz sobie na pytanie o swój cel, bo Twoje posty mogą być pisane w sposób, który skuteczniej pomoże Ci ten cel uzyskać.
Jeśli Twoim celem jest sprzedaż Twoich produktów, to posty będą dotyczyć aspektów z tymi produktami związanymi, pokazywać w czym są lepsze od konkurencji, podkreślać jak rozwiązują one problem Twojej grupy docelowej, jaką dają wartość. Jeśli główne założenie to pokazywanie siebie jako specjalisty w danej dziedzinie, bo chcesz prowadzić w danej tematyce szkolenia, występować jako prelegent na konferencjach lub napisać książkę, to warto pisać o wszystkim, co związane z daną branżą dzieląc się wiedzą ekspercką i doświadczeniem, by zyskać czytelników ale i zainteresowanie przyszłego pracodawcy, współpracownika lub wydawcy. Gdy celem jest kształtowanie swojego wizerunku, to poruszajcie tematy związane ze swoim życiem, które kształtują taki wizerunek, na jakim Wam zależy. Jeśli Waszym celem jest rozrywka dla czytelnika, to tak dobierajcie treści, by to realizować.
Jeśli bierzesz pod uwagę kilka z przedstawionych celów, mieszaj tematykę artykułów. Pamiętaj jednak, żeby nie mieć ich zbyt dużo. Moim zdaniem najlepiej mieć 1 główny, doprecyzowany cel i ewentualnie 2 poboczne, nie więcej. Unikaj podejścia “robię wszystko, zobaczymy co zadziała”. Im lepiej określisz swoją niszę, tym szybciej osiągniesz efekty. W innym przypadku czytelnicy mogą być zagubieni o czym tak naprawdę jest dany blog lub fanpage. Jednym artykułem ich przyciągniesz, ale drugim możesz skutecznie zniechęcić.
3. DLA KOGO TO ROBISZ
Podstawą komunikacji jest rozpoznanie swojego najbardziej wartościowego odbiorcy. Wiedząc, co chciałby przeczytać, co może mu się przydać (choć czasem on sam o tym nie wie), będziecie potrafili tak dobierać artykuły, by były one dla niego ciekawe i zwiększycie tym liczbę odsłon, komentarzy, ogólnie nazywanych interakcją na przedstawiane treści.
Zastanówcie się co sami czytacie, na jakie artykuły wchodzicie, co komentujecie, co jest w tych artykułach, że przykuwają Waszą uwagę. Prawdopodobnie zaspokajają jakąś Waszą potrzebę (wiedzy, rozrywki, poznania punktu widzenia osoby, która jest dla Was autorytetem lub jest ciekawa z innego punktu widzenia albo osoba/firma, która umieszcza dane treści w internecie stworzyła pewną grupę osób, czytelników z podobnymi do Was poglądami, problemami lub grupę, do której aspirujecie, której chcecie być częścią).
Przyglądnijcie się też dobrze gdzie przedstawiciele Waszej grupy docelowej są w internecie, co czytają, co komentują, co ich najbardziej interesuje. Jakie treści uważają za warte czytania i komentowania w social mediach, na blogach, na stronach internetowych, a co nawet ważniejsze – jakich treści nie znajdują, o co najczęściej pytają, czego szukają.
Social media są bardzo specyficznymi mediami. Odróżniają się głównie tym od mediów tradycyjnych, że dają łatwą możliwość bezpośredniej, dwustronnej komunikacji pomiędzy autorem, jego czytelnikiem a pozostałymi osobami, które czytają nie tylko post, ale i komentarze pod nim się znajdujące. Mają możliwość wymiany poglądów, dopytanie o aspekt, który ich najbardziej w artykule zainteresował, podzielenie się swoim punktem widzenia.
4. JAK TO ROBISZ
Ważne jest co robisz, ale równie ważne jak to robisz. W tym przypadku jak wyglądają Twoje posty, jaką mają formę, czy są łatwe do czytania, jakim językiem się posługujesz, czy są zrozumiałe, jak się prezentują od strony wizualnej. Jest sporo poradników w internecie dotyczących tych aspektów. Znalazłam dla Was jeden, który kompleksowo to opisuje, czyli “Jak pisać posty, by były chętnie czytane”. Ze swojej strony jedynie podkreślę wagę używania ciekawych tytułów, które są zrozumiałe, krótkie, proste, ale przyciągające uwagę i przekazujące o czym dany post jest oraz dołączanie do każdego z artykułów zdjęcia lub grafiki. Dzięki elementowi wizualnemu zachęcacie w szczególności wzrokowców do przeczytania Waszego artykułu. Dzięki zdjęciu oddającemu charakter tego, co piszecie, jesteście w stanie dużo skuteczniej zainteresować czytelnika, zwrócić na siebie uwagę, promować swój post w social mediach, w których mnóstwo jest zdjęć i rysunków, które bardziej przyciągają uwagę niż sam tekst pisany.
5. JAKI JEST EFEKT
Tak ważne jak planowanie działań w marketingu, jest również ich monitorowanie. Piszę tu głównie o sprawdzaniu co “działa” na Twoich czytelników, a co nie. Które posty są chętniej czytane, które z nich komentowane, jakie powodują więcej interakcji, like’ów, a jakie są częściej dzielone z innymi. Jest to pewna wskazówka w którą stronę iść, żeby uzyskiwać coraz lepszy efekt. Zwróć tylko uwagę czy Twoimi aktualnymi czytelnikami są przedstawiciele Twojej grupy docelowej. Zdarzyć się może bowiem, że Twój blog, fanpage odwiedzają na razie głównie Twoi znajomi, rodzina, osoby przypadkowe – czyli osoby, które nie są dla Ciebie najbardziej wartościowe z perspektywy Twojego głównego celu komunikacji.
Ma to miejsce w szczególności w momencie, gdy firma dopiero powstała, ma jeszcze mało osób obserwujących, małe zainteresowanie z zewnątrz. Wtedy taki blog czy fanpage na Facebooku odwiedzają głównie znajomi i/lub rodzina i niekoniecznie są oni naszą grupą docelową. Wyniki zainteresowania danymi tematami mogą być wtedy mylne.
Jako przykład niech posłuży osoba, która niedawno otworzyła internetowy sklep z częściami do motorów. Blog podłączony do strony ma na celu wyjaśniać różnice pomiędzy konkretnymi produktami, by klient zamawiający części przez internet dokładnie wiedział które wybrać, a co za tym idzie obniżyć procent zwrotów. W pewnym momencie pojawił się tam również reportaż z ostatniego wyjazdu ze znajomymi na zlot motorowy. To, że artykuł ten uzyskał największe zainteresowanie i największa ilość interakcji nie oznacza, że jest najbardziej wartościowym dla grupy docelowej oraz z punktu widzenia wyznaczonego celu. Jeśli blog odwiedza na razie mało osób i są to głównie znajomi, prawdopodobnie uzyskał zainteresowanie z innych powodów.
Doradzam dlatego cierpliwość i konsekwencję.
Warto kontynuować to, co sobie założyliście na początku (według ekspertów oznacza to umieszczanie średnio 1 w tygodniu treści przez pół roku – rok o danej tematyce), by sprawdzić czy obrany kierunek jest odpowiedni i dopiero wtedy brać pod uwagę jego modyfikację lub kompletną zmianę.
Podsumowując, dobrze planujcie. Wyznaczcie sobie cel SMART (specyficzny, mierzalny, ambitny, realistyczny, określony w czasie), zaplanujcie jego realizację biorąc pod uwagę to, że konsekwencja w działaniu jest ważna i to, o czym będziecie pisać ma być dla Was przyjemnością, pasją, a nie przykrym obowiązkiem. Dokładnie przemyślcie grupę docelową i poznajcie ją tak dobrze, jak się tylko da, by wiedzieć jakie są ich potrzeby i ja Wy będziecie mogli je spełnić albo pomóc w ich spełnieniu. A potem zbierajcie wyniki, zaplanujcie czas na refleksję nad tym co działa, a co nie, by kolejny proces planowania był jeszcze skuteczniejszy. Dobór odpowiedniej komunikacji trwa. Często okupiony jest metodą prób i wielu błędów. Jeśli jednak macie na tyle zapału i pasji w sobie, żeby przetrwać ten okres nauki, to okaże się, że uzyskacie świetną platformę wymiany myśli, zbierania feedbacku, dopracowywania pomysłów tak, by były one jak najlepiej dopasowane do idealnego odbiorcy, czego Wam z całego serca życzę!
A co z Waszego doświadczenia działa na Waszych stronach firmowych, blogach, fanpage’ach na Facebooku? Co uważacie za najważniejsze? Jakie jest Wasze doświadczenie?
Pozdrawiam!
Ania